Donald Tusk kreuje się dziś na polityka sprzeciwiającego się rosyjskiej agresji i interesom Kremla. Inne wrażenie sprawiał jednak w czasie pełnienia funkcji szefa rządu, o czym przypomina w mediach społecznościowych europoseł Joachim Brudziński.

Dziennikarz TVP Samuel Pereira przypomniał wypowiedź Donalda Tuska na temat rosyjskiego gazu z czasów, kiedy stał on na czele polskiego rządu.

- „Mamy ważne kontrakty rosyjskie i my tego norweskiego gazu za dużo nie potrzebujemy. W związku z tym polski rynek jest za mały dla Norwegii”

- mówił przed laty lider Platformy Obywatelskiej.

Wpis skomentował europoseł PiS Joachim Brudziński.

- „Ten sam Tusk który dzisiaj totalnym pelikanom, z POmocą wazeliniarzy z niektórych mediów wmawia, że on ZAWSZE był przeciw budowie Nord Stream i wbrew swojej politycznej promotorce z Berlina, był za budową gazoportu w Świnoujściu i BalticPipe. Zaiste #krulEU”

- napisał polityk.

kak/Twitter, wPolityce.pl