Premier Kopacz wraz ze swoją świtą już wie, że wyborów parlamentarnych nie wygra, więc .... przygotowali sobie niezłe i sowite odprawy. W projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok wprowadzono zmiany, które zapewnią gigantyczne pieniądze na odprawy dla najważniejszych polityków koalicji. Chodzi o ponad 14 milionów złotych - informuje se.pl.

"Super Express", ujawnił, że kluczowe korekty wprowadzono po wyborach prezydenckich i porażce Bronisława Komorowskiego. To miało sprawić "że Ewa Kopacz realnie zaczęła liczyć się z oddaniem władzy w ręce PiS. Namacalnym dowodem na to jest projekt budżetu państwa na 2016 r." "Wśród budżetowych zapisów znalazła się pozycja zabezpieczająca interesy prominentów Platformy Obywatelskiej. To tzw. rezerwa przeznaczona m.in. na zwiększenie wynagrodzeń przeznaczonych na wypłaty wynagrodzeń dla osób odwołanych z kierowniczych stanowisk państwowych. Jej wysokość w zeszłym roku wynosiła raptem kilka milionów złotych. Teraz zwiększyła się trzykrotnie - aż do 14 mln zł!" - czytamy na se.pl.

Tabloid informuje, że trzymiesięczne odprawy dostaną nie tylko ministrowie pani Kopacz, ale ich zastępcy, ale także kilkudziesięciu innych urzędników, wśród nich są szefowie urzędów centralnych i wojewodowie. 

No proszę, pieniędzy brak dla zwykłych Polaków, a dla swoich zawsze coś się znajdzie!

mm/se.pl