Słoweniec Peter Prevc po dzisiejszej wygranej w konkursie Pucharu Świata w Planicy przeszedł dziś do historii skoków narciarskich, pobijając lub wyrównując aż trzy rekordy. 

W dzisiejszym porannym konkursie Pucharu Świata w Planicy, który został rozegrany nadprogramowo, aby wypełnić lukę po odwołanych zawodach w Wiśle i Titise-Neustadt, triumfował zdobywca Kryształowej Kuli w tym sezonie Peter Prevc. Dla słoweńskiego zawodnika była to już czternasta wygrana w tym roku, czy poprawił rekordowe osiągnięcie Gregora Schlierenzauera z sezonu 2008/2009. Wtedy to Austriak wygrywał trzynastokrotnie.

To jednak nie wszystko. Prevc stanął w tym sezonie na podium już po raz dwudziesty, co z kolei jest wyrównaniem rekordu Schlierenzauera z ww. sezonu. Słoweniec pobił też rekord Austriaka dotyczący ilości zdobytych punktów w sezonie Pucharu Świata. Na tę chwilę ma ich 2123 (rekord Schlierenzauera wynosił 2083), a do końca jeszcze dwa konkusy na ulubionej skoczni Prevca.

Pozostałe miejsca na podium na mamuciej skoczni zajęli Norweg Johann Andre Forfang i kolejny reprezentant gospodarzy Robert Kranjec. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch był piętnasty.

Szczególnym osiągnięciem popisał się też prawie czterdziestoczteroletni Japończyk Noriaki Kasai, który zajął szóste miejsce. Był to dla niego już pięćsetny występ w pucharowych zawodach, co jest bezapelacyjnie wyjątkowym wynikiem w historii skoków.

emde/Fronda.pl