Państwo Uhila mieszkają w Nowej Zelandii. Ich rodzina liczy już 7 dzieci. Najstarszy to 6 – letni chłopczyk, następnie sześć dziewczynek, z których każda przyszła na świat z bliźniaczym rodzeństwem. Następna ciąża Emmy to również kolejna para bliźniąt. Kobieta cieszy się, że ma tak unikatową rodzinę.

Za kilka miesięcy rodzina będzie liczyła dziewięcioro dzieci. Wszystkie porody Emmy odbyły się naturalnie. Dla wielu osób myśl o tak licznym potomstwie jest przerażająca, ale nie dla tych rodziców.

Wychowanie dzieci to duże wyzwanie. Emmy uważa, że kluczem do sukcesu przy zajmowaniu się jej pociechami jest ścisła organizacja czasu i rygorystyczne pilnowanie codziennych obowiązków, takich jak mycie zębów, posiłki, kąpiele, modlitwy.

- Wypracowaliśmy sobie już całkiem niezły schemat działania. Dzieci znają już harmonogram dnia i zanim skończą jedną czynność, wiedzą już, co robić jako następne. Jeśli coś im się pomyli, albo o czymś zapomną, od razu nam o tym mówią, szukając rady – mówi dumna mama na filmie umieszczonym na YouTube.

Życzymy zdrówka takiej wesołej gromadce!

KZ/dobrewiadomosci.net.pl/sheknows.com