Pisarka Maria Nurowska to jedna z przedstawicielek "elit" artystycznych i intelektualnych sprzeciwiających się "pisowskiej dyktaturze". Jedną z jej metod walki są wpisy w mediach społecznościowych. Coraz dziwniejsze zresztą... 

Tym razem pisarka podzieliła się ciekawą anegdotką o Francu Fiszerze, który miał kiedyś podać przepis na "porządek w Polsce". W tym celu wystarczy "rozstrzelać 750000 szubrawców". Czy jednak znajdziemy ich aż tylu? 

 

Nasuwa się oczywiście pytanie, kogo pisarka miała na myśli, a także drugie: czy w obecnej sytuacji politycznej zamieszczanie takich wpisów w mediach społecznościowych jest na pewno w stu procentach bezpieczne? Zapewne pisarka stwierdzi, że to tylko takie żarty/anegdotka, której oczywiście nie zrozumiał "ciemny lud" PiS-owski. tym niemniej są bardziej pokojowe i demokratyczne metody niż rozstrzelanie...

yenn/Facebook, Fronda.pl