Wielu internautów chwycił za serce fragment nagrania ze spotkania wiceszefa resortu sprawiedliwości, kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Patryka Jakiego. A to za sprawą dość spontanicznego gestu wobec jednego z uczestników.

"Ja bardzo się cieszę, że pan tutaj przyszedł wbrew temu, co mówi się w niektórych mediach, że pan jest jakiś partyjny. (…) Mam do pana jedno jedyne pytanie"-zwrócił się do wiceministra Patryka Jakiego niepełnosprawny mieszkaniec Bielan. 

Mężczyzna uczestniczył w piątkowym spotkaniu kandydata na prezydenta Warszawy z mieszkańcami dzielnicy Bielany. W pewnym momencie głos zabrał młody mężczyzna na wózku inwalidzkim.

"Dzień dobry panie ministrze, ja bardzo się cieszę, że pan tutaj przyszedł wbrew temu, co mówi się w niektórych mediach, że pan jest jakiś partyjny. (…)"- powiedział, po czym zadał politykowi pytanie: jak zaktywizować niepełnosprawnych i młodzież w Warszawie. Gest kandydata na prezydenta stolicy ujął wszystkich, mimo iż opublikowane w sieci nagranie nie pokazuje, co odpowiedział Patryk Jaki.

Wiceminister sprawiedliwości przykucnął obok mężczyzny i z zainteresowaniem słuchał jego pytania. 

"To jest jedyny prawdziwy kandydat, którego trzeba wybrać, bo na jego programie skorzystam nie tylko ja i ludzie, którzy tutaj są, ale skorzysta również pan Trzaskowski z panem Rabiejem i różnymi innymi ludźmi"-stwierdził w pewnym momencie uczestnik spotkania. Kiedy skończył mówić, rozległy się brawa, a kandydat na prezydenta... przytulił niepełnosprawnego mieszkańca Warszawy. 

yenn/Twitter, Fronda.pl