Historia pokazuje, że rosyjsko-niemiecka współpraca gospodarcza nie zaczęła się od budowy gazociągu Nord Stream. Przecież, gdyby nie wsparcie gospodarcze Rosjan, jakiego udzielili oni Niemcom w latach 1939 - 1941, ci ostatni nie byliby oni w stanie osiągnąć tylu sukcesów militarnych i politycznych w początkowym okresie II wojny światowej.

A wszystko zaczęło się od tego, że 19 sierpnia 1939 roku (na cztery dni przed podpisaniem Paktu Ribbentrop – Mołotow) w Berlinie hitlerowskie Niemcy zawarły strategiczną umowę handlową ze stalinowskim Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSSR). Przewidywała ona ścisłą współpracę gospodarczą obu państw polegającą na określonego typu wymianie: do Niemiec miały iść dostawy surowców niezbędnych do prowadzenia wojny, a z Niemiec ZSRR miał otrzymać niemieckie technologie, urządzenia techniczne oraz dostęp do finansowania w niemieckich bankach swoich przedsięwzięć gospodarczych.

Umowa była realizowana. Jednak 11 lutego 1940 roku podpisano kolejną radziecko-niemiecką umowę handlowej, przedłużającą umowę z 19 sierpnia 1939 roku. Podobnie jak wcześniejsza umowa, również ta z roku 1940 przewidywała wymianę żywności i radzieckich surowców  na niemiecką technologię. A dokładniej, strona sowiecka zobowiązała się w ciągu 12 miesięcy dostarczyć surowców i żywności o wartości 800 milionów ówczesnych marek niemieckich (dzisiaj suma ta odpowiada kilkunastu miliardom euro).

Dzięki wspomnianym wyżej umowom III Rzesza, aż do załamania się paktu w czerwcu 1941 roku, otrzymała od ZSRR olbrzymie ilości surowców, dzięki którym spokojnie prowadziła wojnę w Europie Zachodniej. Powiedzmy tylko, że Sowieci wysłali do Niemiec między innymi.: 900 tysięcy ton ropy i produktów ropopochodnych, 500 tysięcy ton rud żelaza, 200 tysięcy ton bawełny, 18 tysięcy ton kauczuku oraz 1,6 miliona ton ziarna. W efekcie, od czerwca 1940 import z ZSRR przekraczał 50 proc. całkowitej sumy importu  do Niemiec (a do momentu zerwania tej współpracy przez Hitlera w czerwcu 1941 roku wzrósł nawet do 70 proc.)
I dlatego można powiedzieć, że w latach 1940 - 1941 głównym partnerem gospodarczym III Rzeszy oraz najważniejszym eksporterem surowców dla niemieckiego przemysłu wojennego była Rosja Sowiecka.
Dzięki temu, Niemcy właściwie nie dotknęła brytyjska blokada gospodarcza. I być może Nord Stream 2 sprawi, że historia w pewien sposób się powtórzy. A więc już nie Niemcy, lecz Rosję, nie dotkną zachodnie sankcje.

erl/niewygodne.info.pl