Dwa dni po zamachach w Hiszpanii, a niemieckie lewicowo-liberalne media przekonują, że... Europa nie może zamykać granic przed uchodźcami.

Dziennikarze „Sueddeutsche Zeitung” przekonują, że tzw. szklak bałkański, którym uchodźcy wędrowali do Europy, powinien być otwarty.

"Kto poszukuje lepszego życia z dala od wojen, prześladowań i biedy, tego niewiele interesują patentowe rozwiązania europejskich populistów, takie jak racjonalizacja kontroli granicznych" - piszą dziennikarze gazety.

W tym samym artykule został skrytykowany premier Węgier Viktor Orban za ustawienie wojska na granicach kraju w obronie przed nawałem uchodźców. To działanie określono mianem "populizmu".

Wreszcie w „Sueddeutsche Zeitung” możemy przeczytać konstatację, jakoby polski rząd nakręcał spiralę strachu przed uchodźcami. Oczywiście zdaniem dziennikarzy z Niemiec niesłuszną. W artykule zostało wyrażone również zdziwienie, że Polacy boją się przybyszów z Bliskiego Wschodu, choć w tej chwili w Polsce uchodźców nie ma.

Cóż, może to wynikać z faktu, że Polacy mają dostęp do Internetu i słyszeli o zamachach w Barcelonie, Brukseli, Paryżu, czy Berlinie...

jsl/wpolityce.pl