Rada diecezjalna arcybiskupstwa monachijsko-fryzyngijskiego nie chce promować życia rodzinnego. Rada uznała, że na stronie internetowej arcybiskupstwa nie powinna znaleźć się wzmianka na temat osiągnięć katolickich rodzin w wychowaniu dzieci na terenie arcybiskupstwa.

Jak dotąd strona przedstawia bowiem jedynie osiągnięcia katolickich szkół oraz przedszkoli, w ogóle nie wspominając o znaczeniu rodziny. Zmiany zawartości strony domagał się związek rodzin katolickich. Rodzice chcieli, by strona internetowa arcybiskupstwa położyła większy nacisk na znaczenie całej wspólnoty wiernych diecezji.

„Wydaje mi się, że rodziny zostały celowo ekskomunikowane z Kościoła. Katolickie rodziny nie należą ‘mniej’ do diecezji niż katolickie przedszkola. Jesteśmy członkami Kościoła, a nie jakąś ‘grupą docelową’” – powiedział dr Johannes Schroeter, przewodniczący związku rodzin katolickich arcybiskupstwa.

Warto zwrócić uwagę, że w Niemczech nawet katolickie przedszkola i szkoły nie są zwolnione z obowiązku realizacji całości państwowego programu nauczania, określanego szczegółowo przez dany land. Oznacza to, że także katolickie dzieci muszą uczestniczyć w deprawujących lekcjach wychowania seksualnego, jeżeli land takie lekcje wprowadzi.

Arcybiskupem archidiecezji monachijsko-fryzyngijskiej jest kard. Reinhard Marx, wybrany niedawno na przewodniczącego niemieckiego episkopatu.

pac/kath.net