Tanal jest członkiem tureckiej delegacji parlamentarnej. Przybył do Niemiec, aby uczestniczyć w procesie przeciwko terrorystycznej organizacji - Podziemie Narodowo-Socjalistyczne (NSU). Podczas procesu turecki polityk zażądał zdjęcia krzyża z sali sądowej. Proces przerwano, ale krzyż pozostał na swoim miejscu.

Głos przeciwko żądaniom Tureckiego parlamentarzysty podnieśli niemieccy politycy i katoliccy Biskupi. Przewodniczący frakcji CDU/CSU Günter Krings powiedział, że krzyż jest symboliką miłości do drugiej osoby i tolerancji. Günter stwierdził, że krzyż jest wyrazem korzeni chrześcijańskich zachodu i słusznie, że wisi w sądzie przypominając nam o tym. Johannes Singhammer (CSU) powiedział krótko, że Krzyż pozostanie, ponieważ taki jest porządek prawny Niemiec.

Spory o krzyż w miejscach publicznych są coraz częstszym zjawiskiem. W Polsce br. W styczniu sąd rejonowy w Warszawie rozstrzygał obecność krzyża w sejmie – Krzyż pozostał. Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznał prawo noszenia krzyżyka pracownicy British Airways, której zabraniano noszenia go w oficjalnym stroju firm. Włoski Sąd Najwyższy orzekł pozostawienie krzyża w klasach szkolnych. Zaciekła wojna z krzyżem nie powodzi się jego przeciwnikom.

ML/deon.pl