Niemiecka gazeta krytykuje Jarosława Kaczyńskiego i nie ucieka przy tym od obraźliwych epitetów. 

Niemiecki "Der Spiegel" zasłynął dziś nie tylko okładką, na której przestrzega przed zagrożeniem ze strony religii, eksponując... krzyż, ale też nie omieszkał skrytykować polskich władz.

Zdaniem niemieckich dziennikarzy prezes Prawa i Sprawiedliwości dąży do "władzy absolutnej" oraz realizuje "autokratyczny model państwa". Artykuł na ten temat zatytułowano równie wymownie - "Warszawski bolszewizm". 

Autor artykułu z płaczem stwierdza, że Europa bezradnie przygląda się wyeliminowaniu Trybunału Konstytucyjnego. Dziennikarz zwraca uwagę, że rząd PiS ignoruje orzeczenia trybunału, a Kaczyński dąży do podporządkowania sobie państwa, co może skutkować... erozją Polski! 

Czarna wizja losu naszego kraju jest kontynuowana poprzez analizę sytuacji mediów publicznych, które od teraz mają realizować linię Jarosława Kaczyńskiego. Autor zaznacza, że to dopiero początek, a Kaczyński będzie dążył do władzy absolutnej, nie zważając ani na protesty obywateli, ani na opinie Unii Europejskiej.

Strach się bać!

ds/tvp.info