Wspólne manewry niemieckich i ukraińskich żołnierzy odbędą się po 20 lipca br. Żołnierze niemieccy mają przybyć na poligon w Jaworowie pod Lwowem. Tam wraz z ukraińskimi wojskowymi przeprowadzą manewry w ramach międzynarodowej operacji Rapid Trident.

Ćwiczenia są prowadzone pod dowództwem Stanów Zjednoczonych. Celem jest wzmocnienie stabilności i bezpieczeństwa Ukrainy, która w 1995 r. została członkiem programu „Partnerstwo dla Pokoju”, szczególnego porozumienia łączącego kraje NATO z państwami aspirującymi do tego miana. Podobne ćwiczenia na Ukrainie przeprowadzono już w ub.r. - na poligonie pod Lwowem pojawili się m.in. żołnierze z Niemiec, Polski, USA i Wielkiej Brytanii. W tegorocznych ćwiczeniach Rapid Trident weźmie udział ok. 1800 wojskowych.

We wrześniu br. w ćwiczeniach morskich na Ukrainie po raz pierwszy weźmie udział specjalny oddział niemieckiej marynarki wojennej.

Bundesmarine mają dołączyć na Morzu Czarnym do okrętów amerykańskich i ukraińskich, biorących udział w operacji Sea Breeze. W ub.r. na Morzu Czarnym pojawiły się jednostki m.in. z Hiszpanii i Kanady.

Hillary Clinton, kandydatka Partii Demokratycznej na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, chce podjęcia dialogu i współpracy z Władimirem Putinem. Zapewniła, że choć prezydent Rosji „nie jest człowiekiem łatwym”, to zrobi wszystko, by stosunki na linii Waszyngton-Moskwa uległy poprawie. Clinton chce wykorzystać swoje doświadczenie ze stanowiska sekretarza stanu USA, które piastowała w latach 2009–2013.

Tag/Niezalezna.pl