— Dekomunizacja to nie tylko zmiana nazw ulic – trzeba rozliczyć z majątku, który przez ustrój komunistyczny został Polakom zagrabiony. Przepisy mówią wprost: państwo polskie ma prawo przeprowadzać postępowania spadkowe, jeżeli ktoś zginął w czasie wojny. Dzika reprywatyzacja nie miałaby miejsca, gdyby skarb państwa przeprowadzał te postępowania spadkowe ­– mówiła w Poranku WNET Joanna Modzelewska, prezes stowarzyszenia Karta Praw Podstawowych „Varsovia”.

— Mówi się o tym, że sama Warszawa będzie zmuszona w perspektywie kilku lat zapłacić 20 mld złotych odszkodowań za mienie, które stało się komunalnym – zauważył prowadzący rozmowę Krzysztof Skowroński. 

— Nie Polska wywołała II wojnę światową, nie Polska bombardowała Warszawę – to Niemcy powinni być adresatem tych roszczeń – przekonywała Joanna Modzelewska.

— Adresatem tych roszczeń powinna być Republika Federalna Niemiec, bo to ona jest następcą prawnym Trzeciej Rzeszy – uzasadniał mecenas Stefan Hambura, także obecny w studiu  - to jest wspólne zadanie dla rządów Polski, Izraela, Niemiec, być może też Stanów Zjednoczonych i innych mocarstw zwycięskich.

kad/radiownet.pl