Większość Niemców chce, by cudzoziemcy przebywający w ich kraju zostali pozbawieni części przywilejów. Dotyczy to w dużej mierze Polaków, jako jednej z największych mniejszości narodowych.

51 proc. ankietowanych uznało, że „obcy” z Unii Europejskiej nie powinni mieć wpływu na władzę. Chcą dlatego odebrania prawa do głosowania w wyborach lokalnych, do którego uprawniają obecne przepisy. Jeszcze większy odsetek Niemców jest przeciwny przyznania takiego przywileju cudzoziemcom spoza UE.  

Nasi zachodni sąsiedzi chcieliby też odebrać cudzoziemcom prawo do zasiłku na dzieci przebywające w innym państwie. Oznacza to, że Polak pracujący w Niemczech, ale mający rodzinę kraju, nie otrzymałby już więcej na nie zasiłku.

Obecnie taki zasiłek mogą otrzymywać także pracownicy sezonowi. Przyjeżdża ich z całej UE do Niemiec co roku aż 150 tysięcy. Według Frankfurter Allgemeine Zeitung najwięcej jest wśród nich Polaków.

W tę grupę uderzył już niemiecki rząd. Postanowił przyznawać zasiłki tylko tym, którzy posiadają niemiecki numer identyfikacji podatkowej. Będzie także surowiej sprawdzać, czy zasiłek nie jest wypłacany w obu krajach jednocześnie.

pac/niezależna.pl