- Rząd Niemiec zamierza bardziej energicznie niż dotychczas deportować do krajów pochodzenia imigrantów, którym odmówiono statusu azylanta bądź uchodźcy. Berlin planuje użycie w tym celu wojskowych samolotów transportowych - informuje"Bild".

Do tej pory Niemcy odsyłali imigrantów, którzy nie chcieli dobrowolnie wyjechać samolotami liniowymi.

"Bild" informuje, że nie będzie zapowiedzi deportacji. Chodzi o uniemożliwienie imigrantom ukrycie się przed policją. Ponadto rozważanie jest ograniczenie możliwości odwołania się do sądu od decyzji o deportacji.

Rząd w Berlinie podtrzymuje plan budowy na granicy państwowej z Austrią stref tranzytowych.
Czas oczekiwania na decyzję o azylu na terenie Niemiec trwa około pół roku.

Jak wynika z sondażu instytutu Allensbach, opublikowanego przez "Frankfurter Allgemeine Zeitung", 54 proc. ankietowanych bardzo obawia się skutków kryzysu migracyjnego. 62 proc. Niemców obawia się, że organizacje terrorystyczne wykorzystają falę uchodźców do przemycenia islamskich terrorystów na teren Niemiec. Co drugi Niemiec jest przekonany, że rząd "utracił kontakt z rzeczywistością".

W tym roku do Niemiec ma przyjechać ponad 800 tys. imigrantów, a w rzeczywistości ich liczba może sięgnąć nawet 1,5 mln.

KZ/tvn24.pl