Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że jego resort złożył projekt, który pozwoli m. in. pracodawcy na ustalenie, czy pracownik został zaszczepiony przeciwko koronawirusowi.

Rzecznik rządu Piotr Muller poinformował przy tym, że projekty legislacyjne dotyczące weryfikacji szczepienia pracowników zostaną przestawione na najbliższym posiedzeniu Sejmu tj. w dniach 15-17 września. 

Niedzielski mówił już w ubiegłym tygodniu, że zgodnie z projektowanymi przepisami pracodawca będzie mógł spytać pracownika o szczepienie, a nastepnie podjąć ewentualną decyzję o skierowaniu go do pracy w odpowiednich warunkach sanitarnych. Pracownik byłby w takim wypadku zobowiązany do przedstawienia certyfikatu szczepiennego.

Brak przedstawienia certyfikatu uznany będzie za brak szczepienia.

- Będę rekomendował, żeby pracodawcy otrzymali takie narzędzia. W poniedziałek na stałym komitecie Rady Ministrów przedstawiliśmy projekt, który rzeczywiście daje takie możliwości. Projekt ten ma trzy główne rozwiązania – pierwsze daje możliwość sprawdzenia przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony. Drugie – nawet w przypadku wprowadzania obostrzeń, to firma, która może wykazać się zaszczepieniem i obsługuje klientów zaszczepionych, będzie wyłączona spod obostrzeń - mówił Niedzielski na antenie TVN24.

Poinformował także, że złożony projekt będzie umożliwiał kierownikowi podmiotu leczniczego wprowadzenia obowiązku szczepienia na terenie zakładu.

Ponadto w ocenie Niedzielskiego "zdecydowanie" mamy do czynienia z IV falą zakażeń, a tempo wrażenia robi na nim "ogromna wrażenie".

- 533 nowe zakażenia w środę, dynamika wzrostu z tygodnia na tydzień, to wzrost rzędu 50 proc. To robi ogromne wrażenie - ocenił.

- Jesteśmy w strefie niskiej liczby zakażeń, co najważniejsze, niewielki przyrost hospitalizacji. Z dnia na dzień jest przyrost o 10-20 przyjęć, co w perspektywie bazy 6 tys. łóżek daje dużo czasu do tego, żebyśmy zapełnili sobie limit - dodał.

jkg/tvn24