Wielka Brytania po raz kolejny została zaatakowana przez terrorystów, zginęło 7 osób, 21 jest w stanie krytycznym. Europa jest wstrząśnięta kolejną agresją ze strony islamistów, a tymczasem Paweł Rabiej, którego wczoraj ogłoszono kandydatem Nowoczesnej na prezydenta Warszawy twierdzi, że powinniśmy się do zagrożenia terrorystycznego… przyzwyczaić.
„Państwo islamskie walczy z Europą i tworzy atmosferę strachu. Nie można łączyć polityki migracyjnej z tymi zdarzeniami. Musimy się przyzwyczaić do życia w Europie w stanie stałego zagrożenia terrorystycznego”
- mówił w Radiu Zet Rabiej.
Przyzwyczaić się do TIRów rozjeżdżających bawiących się Europejczyków? Do bomb, które zabijają dzieci na koncercie? Do islamistów, którzy nożem w imię Allacha zarzynają ludzi na ulicach?
Dalej Rabiej mówi:
„Chcę, aby to zostało jasno powiedzenie, powtórzę to: Polacy i Polska powinna się zachować przyzwoicie. Mówię o uchodźcach, którzy uciekają przed wojną, głodem, w strachu, a nie o emigrantach ekonomicznych”
O tym, że wraz z owymi imigrantami przybywają do Europy potencjalni terroryści mówi się przecież otwarcie. Czy Rabiej to samo powiedziałby, gdyby w Warszawie w przyszłości wydarzyło się to, co wczoraj w Londynie? Miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie nam dane się o tym przekonać...
dam/Radio Zet,Fronda.pl