W wieku 72 lat zmarł niemiecki dziennikarz śledczy, Jürgen Roth, który zasłynął w Polsce m.in. książkami dotyczącymi katastrofy smoleńskiej. O śmierci Rotha poinformował serwis „The Sofia Globe”.
Dziennikarz śledczy i publicysta urodził się we Frankfurcie nad Menem w 1945 r. Od 1971 r. publikował książki i kręcił filmy dokumentalne. Uznaje się go za jednego z najbardziej znanych dziennnikarzy w niemieckim obszarze językowym.
W swoich publikacjach poruszał głównie zagadnienia dotyczące Niemiec, pisał jednak również na temat Rosji i Turcji.
Do głównych tematów jego książek należy przestępczość zorganizowana, a ponadto np. powiązania świata polityki i gospodarki. W jednej z takich publikacji poruszał sprawę powiązań niemieckich polityków, takich jak Gerhard Schröder, z rosyjskim Gazpromem. Został członkiem niezależnej organizacji Business Crime Control.
W Polsce znany przede wszystkim z książek poświęconych katastrofie smoleńskiej, takich jak: „Tajne akta S.” i „Smoleńsk 2010. Spisek, który zmienił świat”.
yenn/PAP, Fronda.pl