Jednym z największych przyjaciół koronawirusa jest strach. W obliczu pandemii nasz niepokój rośnie, a to nie sprzyja ani naszemu zdrowiu psychicznemu, ani fizycznemu. Dlatego powinniśmy skupić się na racjonalnym zachowywaniu zasad rekomendowanych przez specjalistów i unikać siejących panikę doniesień. Przypomniał o tym w wywiadzie udzielonym dla Master TV dyrektor SP ZOZ w Łukowie, dr Mariusz Furlepa.

Jak podkreśla lekarz, powinniśmy zrezygnować m.in. z oglądania pewnych programów telewizyjnych, które celują w budzenie w nas lęku i zaburzają w nas logiczne myślenie.

-„Najlepiej, aby każdy zdał sobie sprawę z tego, kto w okolicy zmarł z powodu koronawirusa. Kto w okolicy zachorował na koronawirusa, a jeśli zachorował, kto przechodził go ciężko. (…) W tej chwili w powiecie łukowskim zachorowało siedem osób. Dwie osoby są ozdrowieńcami, a pozostałe są w stanie dobrym. Nie zmarła ani jedna osoba z powodu koronawirusa. Podczas gdy grypę sezonową stwierdzono u trzech osób i te trzy osoby nie żyją” – mówił dr Furlepa.

Jak podkreślił, nie wypowiada się na temat kraju, ale na temat swojego powiatu. Dodał, że należy interesować się sytuacją u siebie, a nie z przerażeniem obserwować sytuację we Włoszech czy Hiszpanii.

-„Nie wiem jaka będzie sytuacja za tydzień albo za dwa tygodnie, ale w obecnej chwili nie ma u nas stanu jakiejś pandemii” – podkreślił.

 

kak/ Youtube - Master TV