Gdyby wybory prezydenckie odbyły się teraz, Andrzej Duda wygrałby je zdecydowanie. Dla urzędującego prezydenta zwyczajnie nie ma żadnego groźnego kontrkandydata.
Sondaż wykonała pracowania Pollster dla "Super Expressu". Wynika z niego, że w hipotetycznych wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę zagłosowałoby 41 proc. wyborców.
Przewaga prezydenta nad resztą proponowanej w sondażu stawki jest miażdżąca. Na drugim miejscu znalazłby się były premier, a obecnie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Głos na niego oddałoby jednak jedynie 11,5 proc. obywateli.
Dalej z poparciem wynoszącym nieco ponad 7 proc. znaleźliby się Ryszard Petru oraz Paweł Kukiz, czyli liderzy ugrupowań opozycyjnych.
Były prezydent Bronisław Komorowski mógłby liczyć na poparcie wynoszące niecałe 4 proc. Nieco ponad 1 proc. ankietowanych deklaruje chęć oddania głosu na byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego. Grzegorz Schetyna i Ewa Kopacz cieszą się niezwykle małym poparciem wynoszącym mniej niż 0,3 proc.
emde/se.pl