Głośny coming out polskiego księdza pracującego w watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary Krzysztofa Charamsy stał się tematem okładkowym dwóch konkurujących ze sobą tygodników opinii: "Wprost" i "Newsweeka".

Według ustaleń branżowego portalu "press.pl" ks. Krzysztof Charamsa okłamał obie redakcje obiecując im ekskluzywny tekst na wyłączność. Informację te potwierdza zarówno redaktor naczelny "Wprost" Tomasz Wróblewski, jak i szefowa działu "Społeczeństwo" w "Newsweeku, Renata Kim, która przeprowadziła jakiś czas temu wywiad z Charamsą w Rzymie. - Wprowadził nas w błąd i wykorzystał, żeby się wypromować - zapewnia Wróblewski. - Nam też obiecał wyłączność - zapewniła w rozmowie z "press.pl" Renata Kim.

Okazało się, że ks. Charamsa to nie tylko homoseksualista, ale i oszust, który okłamał redakcję tygodników. Widać, że akcja księdza-homoseksualisty zaczyna obracać się przeciwko niemu jak i tzw. kościołowi otwartemu. I dobrze!

mm/press.pl

 

<<< KTO SIĘ BOI PRAWDY, CZYLI JAK SIĘ WALCZY Z CYWILIZACJĄ CHRZEŚCIJAŃSKĄ W POLSCE! KONIECZNIE PRZECZYTAJ!!! >>>