"Obszar Starego Krakowa, dzięki swojej wiekowej historii i niebywałej atrakcyjności architektonicznej stanowi wizytówkę miasta. W ubiegłym roku odwiedziło nas przeszło 9 milionów turystów z najdalszych zakątków świata i chcemy, żeby liczba ta nadal rosła. W dużej mierze to od decyzji władz samorządowych zależy, jaki obraz Krakowa pozostanie w pamięci naszych gości. Krakowianie z pewnością woleliby, aby były to wspomnienia związane z bogatą historią i kulturą, a nie z dzielnicami rozrywki podobnymi do tych w Amsterdamie, czy Bangkoku" - pisze europoseł prof. Ryszard Legutko we wstępie do petycji. 

PETYCJĘ, KTÓRA SPRZECIWIA SIĘ CZYNIENIU Z KRAKOWA CENTRUM ROZPUSTY, PODPISZESZ KLIKAJĄC TUTAJ

A oto tekst listu do prezydenta Krakowa:

"Szanowny Panie Prezydencie

Zwracamy się do Pana jako wieloletniego Prezydenta Królewskiego Miasta Krakowa, a jednocześnie szanowanego członka krakowskiej elity z protestem dotyczącym powstawania w ścisłym centrum miasta kolejnych klubów erotycznych. Trudno dzisiaj spokojnie przejść przez Rynek Główny i jego okolice w godzinach wieczornych, nie stając się przy okazji ofiarą agresywnej promocji ze strony nachalnych pracowników podejrzanych lokali. Nie potrafimy zrozumieć, dlaczego władze samorządowe przystają na to, by Stare Miasto poddawało się obyczajom, które wszyscy o elementarnej wrażliwości muszą uważać za gorszące moralnie i estetycznie.

Obszar Starego Krakowa, dzięki swojej wiekowej historii i niebywałej atrakcyjności architektonicznej stanowi wizytówkę miasta. W ubiegłym roku odwiedziło nas przeszło 9 milionów turystów z najdalszych zakątków świata i chcemy, żeby liczba ta nadal rosła. W dużej mierze to od decyzji władz samorządowych zależy, jaki obraz Krakowa pozostanie w pamięci naszych gości. Krakowianie z pewnością woleliby, aby były to wspomnienia związane z bogatą historią i kulturą, a nie z dzielnicami rozrywki podobnymi do tych w Amsterdamie, czy Bangkoku.

Z roku na rok rośnie także liczba pielgrzymów odwiedzających unikatową w skali świata liczbę obiektów sakralnych, a także pewną ilość gmachów uniwersyteckich. Przystanie na to, by w jednym miejscu działały obok siebie uniwersytety, kościoły i kluby erotyczne, to fatalna strategia. Przypominamy również, że Kraków organizuje Światowe Dni Młodzieży w 2016 r., co z konieczności nakłada na gospodarzy miasta i jego obywateli obowiązki, także w zakresie zapewnienia stosowności zachowań w przestrzeni publicznej miasta.

Apelujemy o podjęcie kroków, które doprowadzą do przeniesienia lokali erotycznych poza obszar centrum chronionego przepisami Krakowskiego Parku Kulturowego. Wiele miast na świecie tak uczyniło, a więc nie ma powodu, by Kraków poddał się postępującej fali nieobyczajności. Ufamy, że podobnie jak dla nas, również dla Pana Prezydenta dobre imię miasta jest sprawą najpierwszą.

Przyłączam się do głosu inicjatora petycji, Posła do Parlamentu Europejskiego, prof. dra hab. Ryszarda Legutki".

bjad