Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump zdecydował się odwołać zaplanowane na 12 czerwca spotkanie z przywódcą Korei Północnej, Kim Dzong Unem. 

Spotkanie, które miało odbyć się 12 czerwca w Singapurze było oceniane jako "historyczne" i "przełomowe". Dziś jednak Biały Dom opublikował list amerykańskiego przywódcy do północnokoreańskiego dyktatora. Pismo dotyczy odwołania spotkania. Prezydent USA odnosi się do najnowszego oświadczenia Kim Dzong Una, które było, jak ocenił Trump, pełne "ogromnego gniewu i otwartej wrogości". 

"(...)sądzę, że obecnie nie jest właściwe odbycie tego długo planowanego spotkania"-stwierdził Donald Trump. 

Pjongjang poinformował o daszych planach dotyczących zamykania problemu nuklearnego, a w połowie kwietnia północnokoreański przywódca ogłosił wstrzymanie prób jądrowych i balistycznych. Zamknięty ma zostać również obiekt, na którym prowadzono próby jądrowe. 

yenn/Radio Zet, Fronda.pl