1. W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawiła prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w 2018 roku w Unii Europejskiej, strefie euro, ale i w poszczególnych krajach członkowskich

Prognozy te są bardzo optymistyczne, zdaniem Komisji wzrost PKB w Polsce wyniesie 4,2%, co oznacza wzrost aż o 0,4 pkt. procentowego w stosunku do przewidywań z jesieni poprzedniego roku.

Zdaniem Komisji głównym czynnikiem napędzającym wzrost gospodarczy w Polsce będzie konsumpcja jak podkreślono w komunikacie „wspierana przez wzrost płac i rekordowo wysokie zaufanie konsumentów”.

Komisja prognozuje także odbudowę inwestycji, głównie dzięki zwiększeniu inwestycji publicznych, natomiast wkład eksportu netto do wzrostu PKB, będzie jej zdaniem podobny jak w roku 2017.

2. Przypomnijmy, że w roku 2017 najważniejszym silnikiem wzrostu PKB w Polsce, była konsumpcja, spożycie gospodarstw domowych wzrosło w porównaniu do roku ubiegłego o 4,8%, a jego wkład we wzrost PKB wyniósł 2,8 punktu procentowego, a całego spożycia ogółem 3,3 punktu procentowego.

Dźwignęły się także inwestycje, których wzrost w całym roku 2017 wyniósł 5,4%, po załamaniu się w 2016 roku (wtedy inwestycje spadły o 7,9%), a ich wkład we wzrost PKB wyniósł 1 punkt procentowy (razem ze stanem zapasów wkład tzw. akumulacji brutto we wzrost PKB wyniósł 1,2 punktu procentowego).

Wreszcie także wyniki handlu zagranicznego minimalnie pozytywnie wpłynęły na wzrost PKB (wkład we wzrost PKB w wysokości 0,1 punktu procentowego), co oznacza jednak, że w roku 2017 tempo przyrostu importu było wyższe od tempa przyrostu eksportu, głównie ze względu na rosnące w kraju konsumpcję i inwestycje.

3. Już wcześniej, bo w połowie stycznia agencja ratingowa Standard & Poor’s ogłosiła swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce, z których wynikało, że „realny wzrost PKB w 2018 roku z łatwością przekroczy 4%”.

Eksperci agencji pisali też, „że realny wzrost płac osiągnął wieloletnie szczyty, bardzo niskie jest bezrobocie, co razem wyjątkowo napędza konsumpcję, podczas gdy wydajność pracy nieco wyhamowuje”.

Niepokoił ich tylko niski wzrost inwestycji, ale zauważali jego „odbicie” w III i IV kwartale poprzedniego roku i wyrażali nadzieję, że w 2018 roku wreszcie „ruszą” inwestycje prywatne.

Agencja podkreślała także, że wszystkie te pozytywne procesy w polskiej gospodarce odbywają się w przy malejącym deficycie sektora finansów publicznych (na rok 2018 agencja obniżyła prognozę tego deficytu dla Polski z 2,8% PKB do zaledwie 2% PKB).

4. Także według przewidywań ekonomistów Morgan Stanley, wzrost gospodarczy w Polsce w roku 2018 przekroczy 4%, (podnieśli prognozę wzrostu dla Polski aż o jeden punkt procentowy z 3,4% PKB do 4,4 % PKB).

Podkreślają w tej prognozie stabilne podstawy tego wzrostu (wzrost konsumpcji, eksportu, ale także coraz szybszy wzrost inwestycji), a także korzystną sytuację w finansach publicznych (deficyt całego sektora poniżej 2% PKB) w sytuacji zwiększonych wydatków na cele społeczne.

Podkreślili także, że Polska jest jedynym krajem w UE, który przy tak dużym wzroście wydatków budżetowych na szeroko rozumiane cele społeczne, jednocześnie wyraźnie obniża deficyt sektora finansów publicznych (w tym i w następnym roku będzie on niższy niż 2% PKB).

Zbigniew Kuźmiuk