Nawet 86 tys. zł kary może zapłacić Hanna Gronkiewicz-Waltz, jeżeli dalej będzie unikać stawienia się przed komisją weryfikacyjną badającą aferę reprywatyzacyjną.

Hanna Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia stawienia się przed komisją, argumentując, że jest to ciało niekonstytucyjne i to ją zwalnia z obowiązku składania wyjaśnień. Okazuje się jednak, że jeżeli prezydent Warszawy będzie iść w zaparte, może zapłacić ogromną karę finansową.

Kara może wynieść nawet od 30 tys. zł do 86 tys. zł. Jak poinformował jeden z członków komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta za każdą odmowę stawienia się na posiedzenie, na prezydent stolicy może być nałożona kara wynoszącą od 3 tys. do 10 tys. zł. Posiedzeń będzie łącznie dziesięć, a Hanna Gronkiewicz-Waltz teoretycznie może być wzywana jako świadek w każdym przypadku.

Dwa posiedzenia już się odbyły. Tymczasem przed nami jeszcze postępowania w sprawie 8 adresów. To głośna sprawa Noakowskiego 16, ale także: Sienna 29, Zielna 7/Złota 17, Chmielna 50, Złota 19, Chmielna 70, Marszałkowska 43, Poznańska 14.

daug/wpolityce.pl