W kwietniu 2014 roku Barbara N. zamknęła dwóch chłopców w grobowej krypcie, gdzie spoczywają szczątki właścicieli miejscowości. Chciała ich ukarać, bo przeszkadzali podczas rekolekcji.

Kobieta nie zostanie jednak ukarana, bo prokuratura w Kaliszu stwierdziła, że nie doszło do przestępstwa. Zastępca Prokuratora Okręgowego w Ostrowie Janusz Walczak mówi, że zamknięcie dzieci w krypcie nie spowodowały rozstroju zdrowia. Z powodu rozbieżności w relacjach chłopców, śledczy uznali, że nie przebywali oni w krypcie tak długo, jak twierdzili. Mogło to być maksymalnie 1,5 minuty.

O zdarzeniu policję poinformowali rodzice chłopców, którzy stwierdzili, że ich dzieci przeżyły horror.

aPo/Dziennik.pl/IAR