Jak informował w połowie maja "Fakt", Beata Kozidrak nie wystąpi na tegorocznym Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, ponieważ piosenkarka zażądała od organizatorów 50 tys zł, których ci nie mieli w planach zapłacić.
– Inni artyści zagrają tylko za zwrot kosztów, a Beata zażyczyła sobie 50 tys. zł, co było kwotą nie do przejścia. Bez gwarancji finansowej ze strony organizatorów Opola, wybrała zarobek w Olkuszu – opisywał informator "Faktu".
Jak tę informację przedstawił portal Tomasza Lisa?
"Beata Kozidrak ostro krytykowała rządy PiS. Teraz Bajm nie wystąpi na festiwalu w Opolu" - brzmi tytuł artykułu, który ukazał się na portalu "NaTemat".
- Ale coraz głośniej mówi się również o tym, że Bajm otrzymał właśnie karę za zbyt śmiałe tezy głoszone przez wokalistkę. Beatę Kozidrak szczególnie martwi próba zaostrzenia prawa aborcyjnego. Uważa bowiem, że kobiety powinny same o sobie decydować. - czytamy.
– Jest to bardzo trudne, nie wiem, kto będzie to później naprawiał – powiedziała Newserii Beata Kozidrak. – Po prostu komunę przeżyłam, mam nadzieję, że przeżyję również PiS i tego wszystkim życzę – dodawała gwiazda.
Cóż, dziennikarze od Lisa zrobią wszystko, by stworzyć informację, która w jakikolwiek sposób uderzy w rząd PiS. To jest po prostu żenujące.