Większość rodziców lubi chwalić się swoimi dziećmi, jednak rodzina z Karoliny Północnej może dosłownie powiedzieć, że ich córki są "jedne na milion".

Jak donosi Yahoo News, Kimberly Fradel urodziła identyczne trojaczki. Taki przypadek zdarza się raz na milion. Para poczęła swoje dzieci naturalnie.

Trzy dziewczynki urodziły się w kilkuminutowych odstępach. Grace, Stella i Emily spędziły pierwsze chwile swojego życia na oddziale intensywnej terapii.

Rodzice opowiadali, że ich dwuletni synek Gavin, nie umiał rozpoznać swoich sióstr. Kiedy odwiedził je w szpitalu powiedział: "Tato, weź je z powrotem".

- Dzisiaj Gavin całuje je w główki, pomaga, podaje butelkę, jest takim dobrym starszym bratem - mówi ojciec

Aby je rozróżnić, rodzice malują paznokcie dziewcząt na różne kolory

- Emily ma niebieski, Grace ma żółty a Stella fioletowy - wylicza tata

Dziewczynki zużywają 30 pieluch dziennie.

- Widok naszych córeczek był błogosławieństwem - mówią rodzice.

gb/lifenews.com