Dyrektor Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku Maria Osidacz poinformowała, że odnaleziono granat podczas prac konserwatorskich na fasadzie budynku Centrum.

Granat RGD-5 znajdował się w rynnie i został odkryty dzień wcześniej przez pracownika technicznego, który przeprowadzał konserwację klimatyzacji. „Nie mamy z nikim żadnych konfliktów ani nie otrzymywaliśmy pogróżek. Nie wiemy, w kogo to było wymierzone, bo w tym budynku znajduje się nie tylko nasze biuro. Na razie pracuje nad tym policja, która zabezpieczyła granat” - powiedziała Osidacz. 

 Myrosława Bendyk dodała też, że nie wiadomo, jak długo granat znajdował się w tym miejscu. Niewykluczone, że spłynął z wodą, gdyż leżał w rynnie. Możliwe, że przy nieostrożnym obchodzeniu się z nim mógł eksplodować. Możliwe też, że taki był zamysł. Jednak ekspertyzy jeszcze tego nie wykazały, zatem potrzeba trzeba jeszcze trochę poczekać. 

Ważną kwestią jest to, iż relacje pomiędzy Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku a Polską są bardzo dobre. Od 2013 roku ośrodek ten zajmuje się promowaniem Polski i kultury polskiej na Ukrainie. Z tej przyczyny wielu obserwatorów podejrzewa prowokacje mające na celu uderzyć w polsko-ukraińską jedność.  

TZW/Tvp.info,Fronda.pl