My, spadkobiercy Hitlera

By zmyć z pokoleń hańbę i wstyd
Trzeba nam więcej Pokłosi
Trzeba nam więcej laurów dla Id
I za Jedwabne przeprosin

Trzeba nam głębiej kłaniać się w pas
I czołem butów dotykać
za ojców winy, za wszystkich nas
Za ból sędziego Michnika

Trzeba nam mocniej batożyć kark
Niech krew pulsująca wzbiera
Nie mamy prawa do żadnych skarg
My, spadkobiercy Hitlera!

Janusz Wojciechowski