Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało kolejny list do Komisji Europejskiej, gdyż, w ocenie resortu, odpowiedź wiceszefa tej instytucji, Fransa Timmermansa na poprzedni list ministra Waszczykowskiego "nie usunęła wszystkich wątpliwości interpretacyjnych".

Biuro prasowe MSZ podkreśla, że Timmermans nie wskazuje m.in. aktów prawnych, na których Komisja opiera swoją ocenę reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce.

Minister spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski skierował do wiceprzewodniczącego KE drugi list w sprawie prowadzonej przez Komisję procedury praworządności. Pierwsze pismo szef polskiej dyplomacji wysłał do Brukseli na początku sierpnia, zwracając się do Timmermansa z prośbą o doprecyzowanie zaleceń z 26 lipca. 

W komunikacie przesłanym PAP biuro prasowe MSZ informuje, że  „z uwagi na to, iż otrzymana 8 sierpnia br. odpowiedź pierwszego wiceprzewodniczącego KE na pismo ministra spraw zagranicznych z 4 sierpnia br. – zawierające prośbę o wyjaśnienie i doprecyzowanie kwestii objętych zakresem zalecenia Komisji w sprawie praworządności – nie usunęła wszystkich wątpliwości interpretacyjnych, strona polska zwróciła się ponownie do Komisji o ustosunkowanie się do pominiętych przez nią kwestii”.

„Pozostająca na wysokim stopniu ogólności odpowiedź Komisji nie odnosiła się m.in. do prośby strony polskiej o wskazanie konkretnych aktów prawa UE, w oparciu o które Komisja ocenia wprowadzaną w Polsce reformę sądownictwa, a także nie przedstawiała podstaw prawnych niektórych rozwiązań rekomendowanych stronie polskiej”- podkreśla resort spraw zagranicznych.

JJ/PAP, Fronda.pl