Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wystosowało list do „Obywateli RP”. Wzywa ich do „zaprzestania naruszania przez zarząd fundacji przepisów prawa”.

Resort spraw wewnętrznych dodał w liście, że niezastosowanie się do zaleceń będzie skutkowało skierowaniem sprawy do sądu przeciw fundacji, a jej zarząd zostanie odwołany.

Fundacja „Wolni Obywatele RP” została powołana do życia przez Obywateli RP w kwietniu tego roku – celem ma być prowadzenie zbiórek oraz zatrudnianie pracowników. Wcześniej działano w ramach ruchu społecznego. Teraz resort spraw wewnętrznych daje im 14 dni na usunięcie „uchybień w działalności zarządu”.

Sami zainteresowani twierdzą, że zastraszyć się nie dadzą. Uważają, że to organizacja, która ma „najszczytniejsze cele – obronę Konstytucji, obronę podstaw państwa demokratycznego, aktywizację obywatelską:

List traktujemy jako niedopuszczalną próbę zastraszania tworzącej się organizacji, która ma najszczytniejsze cele – obronę Konstytucji, obronę podstaw państwa demokratycznego, aktywizację obywatelską. Jak w tak nakreślonym planie można widzieć zagrożenie dla państwa. Jak w oderwaniu od tej jasnej i czytelnej deklaracji można interpretować pojedyncze wydarzenia, działania. Nieposłuszeństwo obywatelskie, do którego planujemy w ostateczności sięgać mieści się w kanonie działań demokratycznych”.

Szef MSWiA prosi w swoim liście „Obywateli RP o bieżące informowanie resortu o wszelkich zmianach w statucie, składzie osobowym organów statutowych Fundacji i innych zdarzeniach rodzących skutki dla tego podmiotu” - dodaje portal niezalezna.pl i przypomina, że powodem tych działań MSWiA jest artykuł Doroty Kani, w którym autorka wskazała na sieć powiązań między Piotrem Niemczykiem, byłym funkcjonariuszem UOP, Władysławem Frasyniukiem, byłym politykiem UW oraz Pawłem Kasprzakiem, który jest liderem „Obywateli RP”.

dam/wprost.pl,niezalezna.pl,Fronda.pl