Prezydent Andrzej Duda w ramach kampanii wyborczej spotkał się z mieszkańcami Sochaczewa. W kontekście zmian wprowadzonych po wygranych wyborach przez niego oraz Zjednoczoną Prawicę wspomniał program 500+ oraz trzynastą emeryturę.

Prezydent powiedział:

- Polska staje się państwem prawdziwie sprawiedliwym, państwem, w którym uczciwie dzielony jest dochód, który to państwo ma, jest uczciwie dzielony, bo przede wszystkim zatrzymaliśmy kradzież VAT-u. To właśnie z tych pieniędzy, które odbieramy dzisiaj złodziejom, daje się wypłacić te wszystkie świadczenia

Prezydent złożył deklarację, że chce, aby polityka realizowana ta była w Polsce nada realizowana.

Dalej mówił:

- Kiedy trwała poprzednia kampania wyborcza wszędzie ode mnie żądano obniżenia wieku emerytalnego, to był podstawowy postulat. Oponenci polityczni mówili "tego nie da się zrobić", a okazało się, że dało się zrobić, i to trwa i jakoś się nie zawalił ani system emerytalny, ani polska gospodarka. Jak się chce, to się da 

Po czym kontynuował:

- Miało się nie dać wypłacić 500+. Okazało się, że nie tylko dało się wypłacić 500+, ale można było jeszcze je zmienić tak, że każde dziecko w rodzinie te 500+ otrzymuje. Mimo że ci, którzy dzisiaj kandydują w wyborach prezydenckich mówili, że się nie da

 

mp/pap