Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski wyraża zaniepokojenie losami tablic upamiętniających polskich oficerów zamordowanych przez NKWD, które zdjęto ze ściany Uniwersytetu Medycznego w Twerze. Sąd kasacyjny w Moskwie odrzucił skargę stowarzyszenia „Memoriał” w sprawie demontażu tablic.
Moskiewski sąd odrzucił skargę stowarzyszenia „Memoriał” w sprawie demontażu tablic katyńskich. Tablice zostały zdjęte w maju 2020 roku. Nie wiadomo na czyje polecenie.
- „Przeprowadzone przez nas analizy jednoznacznie wskazują, że tablice zamontowano legalnie i przy aprobacie miejscowych władz, a ich demontaż nastąpił z naruszeniem prawa. Zresztą, przez lata tablice widniały w oficjalnym spisie tablic pamiątkowych prowadzonym na oficjalnym internetowym portalu miasta Twer i nikt nie podważał legalności ich ustanowienia”
- wskazuje ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski.
Moskiewski sąd kasacyjny odrzucił skargę Memoriału w sprawie demontażu tablic katyńskich – poinformował adwokat W. Triegubow. Według W. Triegubowa, Memoriał będzie mógł odwołać się do Sądu Najwyższego i do ETPC w Strasburgu. Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. pic.twitter.com/uSX5Ptmzf3
— Maciej Jastrzebski (@MacJastrzebski) November 2, 2021
kak/IAR