"Relacje polsko-amerykańskie są bardzo dobre, a moim priorytetem jest pogłębianie tej przyjaźni. Wśród podstawowych wartości niesamowicie ważnych dla USA i dla mnie jest wolność słowa, wolność mediów i wolność intelektualnego dyskursu" - napisała na twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.

To, że Mosbacher zdecydowała się napisać kilka pozytywnych zdań o relacjach Polski i USA nie dziwi ekspertów. Pewnym jest, że urzędniczka stara się za wszelką cenę zamazać obraz po aferze z listem skierowanym do Mateusza Morawieckiego.

Przypomnijmy, Georgette Mosbacher przesłała do premiera Morawieckiego wiadomość, w której to komentowała śledztwo w sprawie tzw. urodzin Hitlera. W liście między innymi pisała, iż wyraża "głębokie zaniepokojenie niedawnymi zarzutami wysnuwanymi przez przedstawicieli polskiego rządu wobec dziennikarzy i kierownictwa TVN i Discovery".

 

 

mor/twitter.com/Fronda.pl