Wicepremier, minister rozwoju i minister finansów Mateusz Morawiecki przekonuje w wywiadzie z "Super Expressem", że polska gospodarka naprawdę rusza naprzód. Według Morawieckiego doskonałym posunięciem było złączenie dwóch ministerstw, rozwoju i finansów, w jednej osobie. Ma to po prostu ogromne praktyczne korzyści.

"Korzyści dostrzegalne są już teraz, bo tematy, co do których nie można się było porozumieć przez 10 lat, w ciągu 10 dni okazały się możliwe do załatwienia" - mówi Morawiecki.

"Dzięki tej unii personalnej udaje się przełamywać Polskę resortową. Pragnę zwrócić uwagę, że w krajach lepiej od nas rozwiniętych, takich jak Francja, Niemcy, czy Wielka Brytania, jeden minister koordynuje pracę kilku obszarów odpowiadających naszemu podziałowi na ministerstwa" - dodaje superminister.

Morawiecki powiedział następnie, czym będzie Konstytucja dla biznesu. "Jednym z ważnych elementów reformy, którą wprowadzamy przez Konstytucję biznesu oraz pakiet ustaw, zwany 100 zmianami dla firm, będzie klauzula pewności prawa. A mówiąc po ludzku, chcemy uniknąć dość częstej dzisiaj sytuacji, że kilka lat po wydaniu jednej interpretacji prawnej przychodzi inny urzędnik, zmienia tę interpretację i nalicza obywatelowi, przedsiębiorcy karę kilka lat wstecz. Chcemy również przyspieszyć wydawanie decyzji administracyjnych. Dzisiaj jest tak, że jeżeli urzędnik nie wyda decyzji w ustawowym czasie, firma, albo zwykły obywatel może co najwyżej złożyć zażalenie. Po zmianie, jeżeli ten czas zostanie przekroczony, a decyzja nie zapadnie, będzie to uznawane, jako „milcząca zgoda" i przedsiębiorca, czy obywatel będzie mógł spokojnie robić swoje" - wskazał wicepremier.

Minister mówił dalej, że ograniczeniu ulegnie samowola urzędników. "Ograniczamy też dowolność i arbitralność decyzji urzędników w różnych przypadkach. Na przykład, ktoś chce postawić wiatę na swojej działce do prowadzenia działalności. To czy potrzebuje on pozwolenia na budowę, zależy od określonych warunków, ale również decyzji urzędnika, który może stwierdzić, że wiata to parterowy budynek gospodarczy i nie wymaga pozwolenia. Ale jeśli stwierdzi inaczej, właściciel musi albo uzyskać pozwolenie na budowę albo procesować się w sądzie. W dwóch identycznych sytuacjach urzędnik może wydać zupełnie inną decyzję. Po naszej zmianie będzie można postawić taką wiatę bez pozwolenia na budowę, ponieważ przepis będzie jasno to stwierdzał" - powiedział.

Morawiecki przekonywał ponadto, że konieczna jest pomoc państwa biznesowi. Bez tej pomocy rzadko kiedy coś udaje się naprawdę dobbrze. "Spójrzmy na Koreę, Japonię, Francję, czy Niemcy. Bez wsparcia państwa, i nie chodzi mi o wsparcie finansowe, ale dyplomatyczne, kredyty eksportowe oraz gwarancje, wsparcie dla restrukturyzacji – tego sukcesu by nie było. A my w naiwnej wierze w filozofię neoliberalną wrzuciliśmy nasze przedsiębiorstwa na głęboką wodę. Wiele, zbyt wiele z nich utonęło. Nasz rząd odchodzi od myślenia co by tu jeszcze polskiego sprzedać, działamy w duchu: w co tu polskiego mądrze zainwestować" - zaznaczył.

"Dzisiaj mamy najszybszy wzrost wynagrodzeń, maleje bezrobocie. A dla mnie sukces gospodarczy to jest właśnie niskie bezrobocie, wysokie pensje i konkurencyjność firm, a nie jakieś mityczne tabelki" - dodaje wicepremier Morawiecki.

ol/se.pl