Aż 200 mln wynosi wartość umów, jakie MON podpisał podczas drugiego dnia Międzynarodowego Salonu Obronnego w Kielcach. Dzięki nim do polskiej armii trafi kilkaset karabinów wyborowych, lekkie pojazdy rozpoznawcze dla wojsk specjalnych czy sprzęt optoelektroniczny oraz miny narzutowe.

Jak podkreślił wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki:

Chcemy, żeby oczy wszystkich, którzy interesują się przemysłem i armią, były zwrócone w tych dniach na Kielce. Dlatego, że to jedno z najważniejszych tego rodzaju wydarzeń w Europie - trzecie co do wielkości targi i jedne z bardziej liczących się na świecie […] Chcemy, żeby tutaj, tak jak wszędzie na dużych targach, były zawierane kontrakty”.

Jak dodał minister, ogólna wartość umów podpisanych przez polski resort obrony na MSPO to około 700 milionów złotych. Dziś kontraktów podpisano pięć, łącznie na 200 mln zł. Wczoraj z kolei podpisano umowę na dostawę karabinków Grot za pół miliarda złotych.

Zbigniew Moskal z Zakładów Mechanicznych Tarnów opowiedział o zaletach karabinów wyborowych Bor, które zamówił MON:

Karabin wyborowy 7,62 mm Bor jest przeznaczony dla strzelców wyborowych, jest to karabin bezkolbowy, dzięki czemu jest krótszy i lżejszy – waży niespełna 6 kg, zasięg skuteczny wynosi do 1200 metrów, jest wyposażony w szynę, na której można montować różnego typu celowniki”.

Dzięki umowie do polskiej armii trafi 657 karabinów tego typu do 2019 roku. Łączna wartość kontraktu to niemal 24 miliony złotych. Lekkich pojazdów rozpoznawczych Żmija do 2020 roku w polskiej armii będzie 118. Całość dostaw ma się zakończyć w 2022 roku, a wartość umowy to niemal 91 mln złotych.

MON zamówił też lornetki noktowizyjne, gogle noktowizyjne (produkcji PCO, należącej do PGZ) czy produkowane w Bydgoszczy kasety minowe z minami narzutowymi. 

dam/PAP,Fronda.pl