Nadal uważasz, że współcześnie demokracja jest w Polsce zagrożona i porównujesz dzisiejszy rząd do władz PRL, które w 1981 wprowadziły stan wojenny? Zobacz koniecznie!

23 grudnia 1981 ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych, Ronald Reagan wygłosił świąteczne orędzie, w którym wysłał ostrzeżenie do ZSRR oraz władz PRL.

40. prezydent USA, wprowadzając sankcje gospodarcze wobec władz PRL, jednocześnie wysyłał pomoc humanitarną do polskich obywateli oraz działaczy "Solidarności", zaś Amerykanie prowadzili akcję propagandową, w której zapewniali, że sankcje skierowane są jedynie przeciwko reżimowi komunistycznemu, nie są zaś wymierzone w naród polski.

„W chwili gdy do was przemawiam, los wielce zasłużonego i dumnego narodu wisi na włosku. Przez blisko tysiąc lat w Polsce – kraju niezwykle religijnym – Boże Narodzenie było obchodzone bardzo uroczyście i rodzinnie. Jednakże tegoroczne święta przynoszą niewiele radości odważnym Polakom. Zostali oni zdradzeni przez własną władzę. Ludzie rządzący nimi, oraz ich totalitarni sojusznicy boja się wolności, którą chcieliby się cieszyć mieszkańcy Polski i która mogłaby zagościć tam na stałe. (…) Celem tych represji jest ruch społeczny Solidarność. Jednak atakując Solidarność, jej wrogowie zaatakowali cały naród, gdyż 10 z 36 milionów obywateli jest członkami tego ruchu. Jeśli dodać do tej liczby ich rodziny, to stanowią oni przytłaczającą większość narodu polskiego. Prześladując Solidarność, rząd prześladuje więc własny naród.(…) Gdy w XIX wieku polscy patrioci powstali przeciwko ościennym ciemiężycielom, ich dewizą było: za wolność waszą i naszą. Dziś to motto nadal jest prawdziwe.W ten wieczór nad całym światem unosi się duch solidarności, duch, którego nie może zgnieść żadna fizyczna siła. (…) My ludzie wolnego świata stoimy dzisiaj zjednoczeni z naszymi polskimi braćmi i siostrami. Ich sprawa jest naszą sprawą. Ogarnijmy ich dzisiaj naszą modlitwą”.

JJ/Youtube, dzieje.pl, Fronda.pl