Serbscy czetnicy to oddziały, jednostki serbskiej milicji których korzenie sięgają początków XIX wieku. Czetnicy odznaczają się szczególną brutalnością i publicznie czczą takich ludzi jak Radko Mladić, którego świat uznaje za zbrodniarza. Dziś znów chcą walczyć o Wielką Serbię, ramię w ramię z Rosją. 

O co konkretnie chcą walczyć? Czetnicy marzą o tym, by Serbia stała się kiedyś monarchią. Wielu już walczyło na wschodzie Ukrainy po stronie separatystów. Komendant Bratislav Zivković, jeden z dowódców czetników, niedawno wrócił do Serbii po 40 dniach spędzonych na ukraińskim froncie. Zivković nie chce mówić o pieniądzach, które tam zarobił. - Najważniejsza była pomoc ukraińskim braciom w walce z faszyzmem. Bo faszyzm powrócił jak wampir - mówi. Czetnik nie ukrywa, że pojechał na Ukrainę na zaproszenie dońskich Kozaków. Mężczyzna ma nadzieję, że Serbia stanie po stronie Rosji.

Wielu młodych czetników jest gotowych do walki. - Kiedy komendant nas zwoła, to pójdziemy na front - mówią. Serbski parlament jest świadom zagrożenia. Niedawno uchwalono ustawę, która kryminalizuje wyjazdy najemników za granicę. Jednak nie wszyscy zgadzają się z nowym prawem.

mm/ "Deutsche Welle" /Onet.pl