75 procent francuskich Caracali jest uziemionych z powodu zbyt wysokich kosztów naprawy – poinformowała szefowa francuskiego resortu obrony. To jednak najwidoczniej nie jest problemem da Tomasza Siemoniaka, który idzie w zaparte i broni francuskich śmigłowców.

W kontekście konfliktu armii francuskiej i producenta śmigłowców o ceny serwisu przypomnę, że w polskim przetargu na śmigłowce wielozadaniowe (2014-2016)od wszystkich oferentów wymagaliśmy serwisu w państwowym WZL w Łodzi. Po to żeby uniknąć nagminnej w branży gry cenami serwisu.”

- stwierdził Siemoniak w swoim wpisie na twitterze.

Internauci również wyrazili swoje zdanie na temat afery:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dam/twitter,Fronda.pl