Scenariusz planowanej przez NASA misji DART do złudzenia przypomina scenariusz słynnego filmu „Armagedon” z Brucem Willisem. Aby uchronić Ziemię przed zagładą, NASA w lipcu tego roku za pomocą „impaktora kinetycznego” zepchnie zmierzającą ku naszej planecie asteroidę z jej kursu.

W popularnych filmach science fiction do unieszkodliwienia zagrażających ziemi asteroid używa się broni jądrowej. W ocenie NASA jest to jednak nienajlepsza metoda, bo rozbite mniejsze skały wciąż zmierzałyby w kierunki ziemi. Dlatego wymyślono lepszą technologię, którą nazwano „impaktorem kinetycznym”.

Broń opracowali naukowcy z Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johna Hopkinsa we współpracy z kilkoma ośrodkami NASA. Ma ona odpychać asteroidę zmierzającą w kierunku Ziemii.

Już w lipcu tego roku zostanie ona wystrzelona przez rakietę SpaceX Falcon. ,,Impaktor kinetyczny” pozostanie w przestrzeni kosmicznej przez rok. W tym czasie ma przechwycić asteroidę Didymos i jej księżyc. Zderzając się z satelitą asteroidy sonda ma zmienić jego orbitę.

Choć Didymos nie zagraża naszej planecie, to ma być on idealny do wypróbowania nowej technologii, która w przyszłości może uratować ludzkość przed zagładą. Taka katastrofa ma grozić światu w najbliższym stuleciu.

kak/dailystar.co.uk, tvp.info.pl