Od dawna wiadomo, że mleko matki to najlepszy sposób żywienia noworodków i niemowląt. W takim mleku zawarte jest nie tylko pożywienie i płyny, ale zapewnia ono także prawidłowy rozwój dziecka. Wraz z rozwojem dziecka, zmienia się także, a zawarte w nim przeciwciała chronią przed chorobami. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby mleko kobiece było jedynym pokarmem, które dostaje dziecko do szóstego miesiąca. Karmienie jest zalecane co najmniej do drugiego roku życia.

Niestety, wiele kobiet ma problemy z karmieniem piersią, a często nie wie, jak to robić. Lekarze często bagatelizują problem, proponując jedynie różne substytuty naturalnego pokarmu. - Nie może być tak, że kobieta, która ma problemy z laktacją i karmieniem piersią i udaje się do lekarza, dostaje od niego próbki preparatów mleko zastępczych – przekonuje wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki.

Szacuje się, że po czwartym miesiącu życia dziecka, piersią karmi już tylko co druga mama niemowlaka. W przekonaniu wiceministra zdrowia sugerowanie przez lekarzy mieszanek mlekozastępczych jest bezpośrednim powodem tego, że kobiety rezygnują z karmienia piersią. - Wiemy, że nic nie jest w stanie zastąpić kobiecego mleka. Preparaty mlekozastępcze, które niefortunnie w naszym krajem nazywane są mlekiem, nie powinny być zatem proponowane dzieciom, których matki nie mają przeciwwskazań do karmienia piersią - podkreślił minister. Zwrócił także uwagę na to, że w jego ocenie reklamy preparatów mlekozastępczych jako „najlepsze dla brzuszka maluszka”, są nieetyczne.

Ministerstwo Zdrowia wychodzi z założenia, że jeśli kobieta dostanie odpowiednie wsparcie, będzie karmić dłużej. Dlatego resort planuje podjąć działania, które mają wspomóc promocję karmienia mlekiem kobiecym. Opracowywano właśnie kartę przebiegu ciąży w której wpisana ma być m.in. porada laktacyjna i edukacja ciężarnych w zakresie żywienia w ciąży i po porodzie.

Reakcja ministerstwa jest także odpowiedzią na oddolną inicjatywę kobiet dotyczącą karmienia piersią. Skierowały one do ministra zdrowia petycję w sprawie zorganizowania systemu wsparcia dla kobiet, które chcą karmić piersią.

ed/Mamadu.pl