W Polsce zabija się coraz więcej dzieci. W 2010 roku w wyniku aborcji życie straciło 641 osób. Najwięcej, bo aż 614 z nich zostało zabitych z powodu podejrzenia o to, że są chore. W związku z tym Fundacja Pro-prawo do życia zwróciła się do Rzecznika Praw Dziecka z o interwencję w sprawie zabijanych poprzez aborcję dzieci z Zespołem Downa.


Ponadto sprawozdanie wyraźnie wskazuje, że Ministerstwo Edukacji Narodowej. współpracuje z Federacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny na rzecz upowszechniania edukacji seksualnej w szkołach. Ponieważ ostatnio wyszło na jaw, że Federacja Wandy Nowickiej jest finansowana i realizuje zlecenia koncernów aborcyjnych, tym samym MEN pośrednio współpracuje z firmami zarabiającymi na aborcji. W związku z tym Fundacja Pro-prawo do życia zwróciła się do Ministra Edukacji Narodowej o zaprzestanie współpracy z organizacjami pracującymi na rzecz koncernów aborcyjnych.

Raport wymienia również z nazwy i podaje producentów trzech obecnych na rynku i dotowanych przez państwo środków antykoncepcyjnych. Autorzy raportu nazywają hormonalne środki antykoncepcyjne „produktami leczniczymi” ignorując szkodliwy wpływ na zdrowie stosujących je kobiet. Ponadto według danych medycznych (np. podawanych w czasopismach medycznych) wszystkie wymienione w raporcie (i nie tylko) hormonalne środki antykoncepcyjne mają jednocześnie działanie wczesnoporonne. Jako środki antykoncepcyjne przedstawiane są też wkładki wewnątrzmaciczne mające działanie poronne. Stanowi to nie tylko złamanie prawa farmaceutycznego, ale również Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. 


W związku z tym Fundacja PRO zwróciła się do Głównego Inspektora Farmaceutycznego o zobowiązanie firm farmaceutycznych do zamieszczania jasnej i wyraźnej informacji na temat sposobu  działania środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych.

 

eMBe/StopAborcji