To kolejny etap batalii o polskie 6-latki. Najnowsze spoty informują opinię publiczną, że aż 90 proc. rodziców jest zadowolona z decyzji wysłania swych dzieci w wieku 6 lat do szkół. MEN powołuje się w spotach na badania przeprowadzone przez Instytut Badań Edukacyjnych. Czy rzeczywiście sytuacja wygląda tak jak w spotach telewizyjnych MEN?

"Gazeta Polska Codzienna" przytacza badania przeprowadzone przez Pedagogium Wyższej Szkoły Nauk Społecznych w Warszawie, z których  jasno wynika, że „co drugi rodzic, który posłał 6-latka do szkoły, nie zrobiłby tego ponownie. - MEN stosuje technikę pokazywania wycinków prawdy - uważa Karolina Elbanowska z Fundacji Rzecznik Praw Rodziców.

Dziennikarze „Codziennej” zapytali pracowników MEN o owe dziwne badania. "Okazało się, że wyniki tego pilotażu [tzn. badania Pedagogium WSNS] są niemiarodajne, gdyż jego celem była wyłącznie ocena jakości narzędzia badawczego, a nie dostarczenie wiarygodnych danych" - tłumaczyło się ministerstwo.

Gazeta powołuje się też na opinię prof. Krzysztofa Konarzewskiego, pracownika Instytutu Badań Edukacyjnych, który przeprowadził analizę danych zebranych przez CBOS w ramach badania opinii rodziców dzieci urodzonych w latach 2004-2007. Wynika z nich, że co drugi rodzic, który posłał sześciolatka do szkoły, nie zrobiłby tego ponownie.

Czyli spoty ewidentnie łamią wszelkie prawa i nie powinny być w ogóle puszczane w eter. Ale co tam, dla PO najważniejsza jest propaganda.

sm/Gazeta Polska Codziennie