Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro spotkał się dziś w Warszawie z unijnym komisarzem ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem. Lider Solidarnej Polski przekazał unijnemu dygnitarzowi zdjęcia zniszczonej Warszawy, symbolizujące skutki dążeń jednych państw do dominacji nad drugimi.

Didier Reynders przyleciał do Warszawy, aby poznać stanowisko polskiego resortu sprawiedliwości na temat prac nad reformą polskiego sądownictwa. W czasie rozmowy minister Ziobro zaznaczył, że „nie zgodzi się nigdy na takie stanowisko, by jednym wolno było wprowadzać pewne zmiany w obszarze sądownictwa, w tym wprowadzenie mechanizmów demokratycznych w zakresie wyboru sędziów, a inne państwa był tego pozbawione, bo tak, bo tak chce urzędnik Komisji Europejskiej, bo tak chce jakiś sędzia TSUE, bo tak sobie życzy tego jakiś polityk na przykład w Berlinie”.

Na konferencji prasowej po spotkaniu Ziobro przekazał też, że jasno zakomunikował komisarzowi, iż w Polsce sądem ostatniego słowa jest Trybunał Konstytucyjny.

- „Przekazałem komisarzowi Reynedersowi dwa zdjęcia, prezentujące zniszczenia Warszawy, jakich dokonali naziści. Były one efektem realizacji tragicznej ideologii, u której podstaw leżała segregacja państw i narodów, dominacji jednych narodów nad drugimi. Pozwoliłem sobie nawiązać do symboliki tych zdjęć i tego miejsca pokazując, że Polacy są i będą zawsze bardzo wrażliwi na zasadę równego traktowania i szanowania państw wewnątrz wspólnoty europejskiej”

- powiedział szef resortu sprawiedliwości.

kak/dgp.pl, rp.pl, Twitter, DoRzeczy.pl