Indyjski minister zdrowia wyraził zaniepokojenie rosnącą liczbą homoseksualistów w kraju. - Choroba o nazwie "mężczyźni uprawiają seks z mężczyznami" przyszła, niestety, do naszego kraju i jest już znacząca liczba takich ludzi w Indiach - ubolewał na spotkaniu dotyczącym walki z HIV i AIDS indyjski minister zdrowia Ghulam Nabi Azad.

 

- Chociaż homoseksualizm jest nienaturalny, istnieje w naszym kraju i szybko się rozprzestrzenia, czyniąc go trudnym do wykrycia - oznajmił Azad podczas spotkania z ludźmi walczącymi z HIV i AIDS. - Relacje się zmieniają i teraz mężczyźni uprawiają seks z mężczyznami – dodał. Zaznaczył, że łatwo jest odnaleźć kobiety oddające się nierządowi za pieniądze, natomiast "jest wyzwaniem zidentyfikować mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami".

 

Minister wezwał przy okazji do zwiększenia wysiłków w walce z HIV i AIDS. Ma to umożliwić m.in. promocja edukacji seksualnej.

 

Wypowiedź ministra wywołała oburzenie środowisk liberalnych i lewicowych. - To niefortunne, godne pożałowania i totalnie nie do zaakceptowania – mówił o uwagach dotyczących homoseksualizmu Anand Grover, który z ramienia ONZ zajmuje się walką z HIV i AIDS.

 

W 2009 roku, po 148 latach obowiązywania, Indie skreśliły związki między ludźmi tej samej płci z listy czynów karalnych. Według szacunków, ponad 8 proc. indyjskich gejów zarażonych jest HIV. To wskaźnik osiem razy większy niż procent zarażeń w całej populacji.

 

żar/Tvn24.pl