Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski uważa, że najkorzystniej dla Polski byłoby, gdyby po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych w Niemczech na stanowisku kanclerza rządu pozostała Angela Merkel.

Szef polskiej dyplomacji powiedział w radiowej Jedynce, że Angela Merkel zabiega o interesy Europy. "Z tych polityków, którzy są teraz na scenie niemieckiej chyba najbardziej rozpoznawalnym i korzystnym dla nas układem byłoby trwanie pani kanclerz" - powiedział minister Waszczykowski.

Wczoraj koalicja CDU-SPD jako kandydata na prezydenta Niemiec wystawiła obecnego szefa niemieckiej dyplomacji Franka-Waltera Steinmeiera. Nowego niemieckiego prezydenta musi wybrać Zgromadzenie Federalne, ale dzięki poparciu głównych partii koalicyjnych, jest to już formalnością.

dam/IAR