Czy jest potrzebna pilka korekta ustawy o IPN, tak, jak mówi wicepremier Jarosław Gowin? Zdaniem szefa MSZ Jacka Czaputowicza - dokładnie tak.

,,Myślę, że tak, trzeba się zgodzić z tą opinią. Pan premier Jarosław Gowin spotyka się z politykami w Stanach Zjednoczonych i w Izraelu i zdaje sobie sprawę z tego, że ta decyzja jest potrzeba, żebyśmy tutaj określili nasze stanowisko, bo jest ciągle pewna nieufność, zaniepokojenie tą sytuacją'' - powiedział Czaputowicz w rozmowie z radiem RMF FM.

,,To nie jest temat rozmów w grupie państw z regionu, natomiast w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem przede wszystkim jest to problem. Tutaj trzeba się zgodzić, że trzeba pewną decyzję podjąć i pan premier Gowin ma tutaj dobre rozeznanie'' - dodał.

,,Tutaj chodzi o zachowanie prawdy historycznej o wydarzeniach z II wojny światowej, działaniach w stosunku do Żydów. Natomiast niektórzy to interpretują jako chęć uniemożliwienia tej dyskusji, więc trzeba zrobić gest i to też się dzieje. Przecież prezydent odesłał ustawę do Trybunału Konstytucyjnego'' - przekonywał szef MSZ.

Minister wskazał, że ustawa o IPN ,,wpływa na klimat rozmów'' z naszymi sojusznikami nawet w ramach NATO.

Polityk powiedział też, że ,,zaraz po wakacjach'' może dojść do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem.

mod/rmf24.pl