W programie "Kawa na ławę" Ryszard Bugaj dyskutował na temt najnowszego artykułu red. naczelnego "Gazety Wyborczek" Adama Michnika o Jarosławie Kaczyńskim.
Adam Michnik napisał min.: "Jesteśmy świadkami trudnej do zrozumienia zapaści aksjologicznej i intelektualnej, której ilustracją jest bezkrytyczna wiara w kaskadę nonsensów o Polsce jako kondominium niemiecko-rosyjskim czy w lawinę bredni o sztucznej mgle, trotylu, bombach w samolocie i brzozie, na temat katastrofy smoleńskiej (...)narody, tak jak ludzie, wpadają nieraz w stan narkotycznego oszołomienia, ulegają głosom sprawnych, choć opętanych nienawiścią demagogów (...) Taka demagogia zespolona z cynizmem i żądzą władzy zawsze owocuje katastrofą".
Prof. Bugaj tak skomentował artykuł Michnika: "Redaktor Michnik jest opętany jakąś obsesją w sprawie PiS i Kaczyńskiego"
Profesor Piotr Gliński natomiast powiedział, że "język Adama Michnika, to język zupełnie nieodpowiedzialny". "To język, który nie przystoi osobie, która chce uczestniczyć w poważnej debacie. To insynuacje, to nieprawda. Ostatni rok to ofensywa programowa PiS, ale media nie są zainteresowane takim przekazem".
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz uznał, że "Kaczyński zdaje zaczął prowadzić politykę, w której sprawy smoleńskie odeszły na plan dalszy". - Żeby zaspokoić twardy elektorat, Antoni Macierewicz zajął stanowisko wiceprezesa. PiS zdaje sobie sprawę, że nie przekroczy 30 procent bez odchylenia się w stronę centrum. Kaczyński otoczył się zakonem PC (Porozumienia Centrum – red.). To nie jest dobre. Ani dla PiS, ani dla Polski"
mod/Onet.pl