"Kretyn, co ja mogę tutaj więcej powiedzieć" - stwierdził w rozmowie z "Wirtualną Polską" Adam Michnik. W ten sposób odniósł się do słów Stanisława Piotrowicza, według którego Bill Clinton negatywnie ocenił polskie władze, bo czyta "Gazetę Wyborczą".

Można z dużą dozą prawdopodobieństwa uznać, że jest właśnie tak. Michnik twierdzi jednak, że już nawet Clinton nie sięga po "GW". Cóż, o zdrowie widać jeszcze dba...

Następnie Michnik - co mógłby sobie już naprawdę darować ze względu na własną biografię! - zrobił przytyk co do działalności Piotrowicza w czasach PRL, przypominając, że był wówczas prokuratorem. "Gratuluję Jarosławowi Kaczyńskiemu takiego wspaniałego intelektualnego nabytku jak prokurator Piotrowicz" - powiedział Michnik.

Wreszcie redaktor "Wyborczej" ocenił, że Mateusz Morawiecki albo jest idiotą, albo idiotę udaje. Dlaczego? Bo nie podoba mu się ani Hillary Clinton, ani Donald Trump.

"To oznacza, że popełniłem kolejny błąd w życiu, wypowiadając się o Mateuszu Morawieckim przesadnie dobrze. Jeżeli on uważa, że taki jest wybór między Trumpem a Hillary, tzn. że albo on udaje idiotę, albo jest idiotą. Tam już były osiągnięcia - któryś z polityków PiS powiedział, że McCain to jest amerykański lewak. Ich kompetencja chwilami zwala z nóg" - powiedział Michnik.

Na koniec redaktor z Czerskiej wyznał, że jego zdaniem premier Szydło nie wie, w jakim świecie żyje. "Pomysł pani premier Szydło, że Clinton ma ją przepraszać, mnie się wydaje troszeczkę księżycowy. Wydaje się, że troszeczkę nie wie, w jakim świecie żyje" - powiedział Michnik.

Obelgi, pogarda, kompletny brak poszanowania... Oto lider polskiej opozycji, pan Adam Michnik. Gratulujemy!

kad